Brak chęci do gry u źródeł porażki
MKS Budowlani Gozdnica – Piast Wykroty 2:6 (0:3)
Bramki: Łuszczyński (51’), Gaicki (65’)
Koszmarnym wynikiem zakończył się drugi sparing MKS-u. Budowlani ulegli Piastowi Wykroty, który na co dzień występuje w klasie okręgowej (grupa Jelenia Góra).
Gospodarze nie potrafili stworzyć klarownej sytuacji na połowie przeciwnika. Piast od początku ruszył odważnie do ataku, czego owocem była bramka już w 4. minucie meczu. Po niespełna 30 minutach gry było 0:2. Tym razem Marek Szymański został przelobowany. W szeregach Budowlanych dominował chaos, niezrozumienie i niepoliczalna wręcz liczba prostych błędów. Nerwowości dodała trzecia bramka stracona przez niebiesko-czerwonych.
Po przerwie na boisku pojawiło się kilka nowych twarzy, jednak gra nieznacznie tylko uległa poprawie. Nadzieję w serca kibiców wlał Daniel Łuszczyński, który mocnym strzałem z dystansu znalazł drogę do siatki. Zaledwie dwie minuty po pierwszym golu Budowlanych, wpadł czwarty dla gości. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Po błędzie w obronie gospodarzy do siatki trafił zawodnik Piasta. W 65. minucie gola zdobył nowy nabytek Budowlanych – Paweł Gaicki. Gracz ten wprowadził wyraźne ożywienie w ataku. Brał udział w kilku dobrych akcjach, a efektem jednej z nich był gol na 2:5. W 90. minucie meczu goście zadali ostateczny cios, ustalając wynik sobotniego sparingu.
SKŁAD:
Szymański – Kurzawa, Plichta, Klisowski, Hawrylak – Madeja, Wdowiak, Łuszczyński, Pawlak, Kleszczyński – Lenczewski
A także: M. Laskowski (GK), G. Laskowski, Klan, Mazurkiewicz, Gaicki, M. Lenczewski, Trześniowski
Komentarze