Cel: zażegnać kryzys

Cel: zażegnać kryzys

Piłkarze Budowlanych Gozdnica w ostatnich dwóch spotkaniach wyraźnie spuścili z tonu i po kapitalnej serii meczów bez porażki przyszło im schodzić z boisk ze spuszczonymi głowami. O ile porażka z liderem wstydu nie przyniosła, o tyle przegrana przed tygodniem w Drągowinie była już sporym zaskoczeniem. Teraz przyszedł czas na rehabilitację. Okazją do tego będzie ostatni mecz jesieni, w którym rywalem MKS-u będzie Łużyczanka Lipinki Łużyckie. 

Triumfator żarskiej grupy B-klasy z sezonu 2015/2016 radzi sobie w A-klasie przyzwoicie, lepsze mecze przeplatając gorszymi. Tych lepszych Łużyczanka ma na swoim koncie jednak nieco więcej, bowiem dotąd udało im się zgromadzić 16 punktów (o 4 mniej niż MKS), wskutek wygrania 4 spotkań i zremisowania 4 meczów. Zespół z Lipinek Łużyckich zaliczył także trzy porażki (tyle samo co Budowlani) i po 12 kolejkach znajduje się na 7. lokacie. W ostatnich pięciu spotkaniach beniaminek IV grupy A-klasy punkty stracił tylko raz, przegrywając na wyjeździe z Iskrą Małomice (2:0). Potem nastała seria trzech remisów. Lipinki Łużyckie dzieliły się punktami kolejno z: Spartą Miodnica (2:2), Nysą Przewóz (4:4) i Orłem z Konina Żagańskiego (0:0). Przed tygodniem rywal MKS-u triumfował u siebie z mocną w tym sezonie Mirostowiczanką Mirostowice, wygrywając aż 5:1. Jak będzie w pojedynku z Budowlanymi?

Spotkanie po latach

Niebiesko-czerwoni ostatni raz z Łużyczanką mierzyli się w sezonie 2012/2013, w ramach III grupy zielonogórskiej A-klasy. Wówczas, w pierwszym meczu, rozgrywanym u siebie, MKS wygrał 2:1 po golach Marcina Paszka i Andrzeja Ciepielowskiego (relacja TUTAJ). W rudzie rewanżowej spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy z Lipinek, którzy po zaciętym spotkaniu wygrali 4:3. Gole dla MKS-u w tym meczu zdobywali: Ernest Hawrylak, Daniel Łuszczyński i Piotr Kleszczyński (o spotkaniu TUTAJ). Kto będzie górą tym razem? Odpowiedź już w sobotnie (12.11.) popołudnie. Start spotkania o godzinie 14:00. 

Mecz poprowadzi trójka sędziów z Podkolegium Żarsko-Żagańskiego. Arbitrem głównym będzie Krzysztof Wrona (Janowiec - Klasa Okręgowa), a na liniach pomogą mu: Karol Zjawin (Wichlice - sędzia próbny) i Maciej Jankiewicz (Żagań - B-klasa). 

(pt)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości