Pierwszy sparing na plus

MKS Budowlani Gozdnica - Płomień Czerna 4:2 (1:1)

Bramki: Szymański (18', 59'), M. Lenczewski (45'), Kleszczyński (52')

W pierwszym sparingu MKS-u największą rolę odegrał... okres urlopowy. Obie drużyny zdołały wystawić do gry zaledwie po 11 zawodników. Grający w eksperymentalnym ustawieniu Budowlani wypadli jednak lepiej i dobrym wynikiem rozpoczynają cykl przygotowań do nowego sezonu. 

Strzelanie rozpoczęli gospodarze za sprawą bramki Marka Szymańskiego, nominalnego golkipera niebiesko-czerwonych. Gol ten nie był dziełem przypadku, bowiem Szymański popisał się fantastycznym uderzeniem głową. Swoją wszechstronność na boisku potwierdził również w 45. minucie, asystując przy golu Michała Lenczewskiego, a następnie po raz drugi umieścił piłkę w siatce. W międzyczasie gola zdobył Piotr Kleszczyński, który zwiódł obrońców w polu karnym i oddał mierzony strzał. 
Goście stworzyli kilka dogodnych sytuacji, lecz tylko dwukrotnie udało im się pokonać Macieja Laskowskiego. 

Spotkanie było rozgrywane w niemiłosiernym upale, dlatego też opiekunowie zespołów zdecydowali, by zagrać 2x40 minut. 

SKŁAD:
M. Laskowski - G. Laskowski, Plichta, Pawlak, K. Lenczewski - Madeja, Łuszczyński, Trześniowski, Kleszczyński, M. Lenczewski - Szymański

ZDJĘCIA