Wygrana na zakończenie

Wygrana na zakończenie

Niezwykle cenne trzy punkty udało się zdobyć piłkarzom Budowlanych Gozdnica, którzy na własnym stadionie podejmowali Stal Jasień, a więc ekipę ze ścisłej czołówki ligi, która miała chrapkę na drugą lokatę.

Plany pokrzyżowali im jednak miejscowi, którzy już do przerwy prowadzili 1:0. Jedynego gola w tej części gry MKS zdobył w 25. minucie z rzutu karnego podyktowanego na skraju szesnastki. Goście próbowali zaskoczyć niebiesko-czerwonych dokonując zmiany bramkarza z obrońcą, jednak ten zabieg psychologiczny nie wpłynął na doświadczonego Wojciecha Aksamitowskiego, który otworzył wynik meczu. Sytuacja Stal Jasień skomplikowała się w 44. minucie, kiedy to boisko wskutek dwóch żółtych kartek musiał opuścić Bartłomiej Toczaniuk, kapitan drużyny. Budowlani po zmianie stron dołożyli kolejne trafienie. W 70. minucie skutecznością błysnął Piotr Madeja, który nie dał szans golkiperowi. Ten sam zawodnik podwyższył na 3:0 w 90. minucie. Goście, którzy najwyraźniej mieli już dość gry w osłabieniu i kilku niezrozumiałych decyzji sędziego nie kwapili się do gry w końcówce. To skrzętnie wykorzystał Tomasz Mielniczek. Boczny obrońca MKS-u podłączył się lewą flanką i pięknie uderzył na bramkę Stali, finalizując zdobycie trzech punktów. Cenna zdobycz pozwoliła Budowlanym na zakończenie sezonu na siódmej lokacie.

(pt)

MKS BUDOWLANI GOZDNICA - STAL JASIEŃ 4:0 (1:0)
Wojciech Aksamitowski (25') [karny], Piotr Madeja (70', 90'+2), Tomasz Mielniczek (90')

SKŁAD:
Szymański - K. Lenczewski, Nems, Aksamitowski, Mielniczek - P. Madeja [C], Richard Brito (46' Neto), Buszkiewicz, Banaszkiewicz (57' S. Paszek) - M. Lenczewski (70' Olszewski), Mazurkiewicz (46' Pawlak)

ZDJĘCIA

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości