Śnieżny pojedynek

Również tym razem Budowlani Gozdnica nie dali rady Hutnikowi Pieńsk. Niedzielne (8.02.) spotkanie było jednak bardziej wyrównane, niż dotychczasowe pojedynki obu zespołów.

Mecz rozgrywany na ośnieżonym boisku lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 10. minucie wyszli na prowadzenie. Gola dla Hutnika zdobył Dawid Kotelnicki. W pierwszej części gry to właśnie gospodarze częściej znajdowali się na połowie przeciwników. MKS tylko sporadycznie przedzierał się pod bramkę Hutników. Swoich okazji nie wykorzystał m.in. Andrzej Ciepielowski, który raz trafił wprost w bramkarza, a przy drugiej próbie przeniósł piłkę nad poprzeczką. Hutnik swoją przewagę udokumentował golem w 39. minucie meczu. Błąd bramkarza MKS-u – Marka Szymańskiego – skrzętnie wykorzystał Rafał Jagiełło.

Lepiej po przerwie

Gra Budowlanych w drugiej połowie uległa poprawie. Gozdniczanie coraz odważniej konstruowali akcje ofensywne. Skutkiem jednej z nich był gol Daniela Łuszczyńskiego. Bramka zdobyta w 60. minucie padła po bardzo dobrym uderzeniu. Gospodarze szybko odpowiedzieli trafieniem Dawida Kotelnickiego i już w 64. minucie było 3:1. W końcowej fazie meczu do głosu ponownie doszli przyjezdni, którzy po dobrej akcji zdobyli drugą bramkę. Indywidualnymi umiejętnościami popisał się Daniel Łuszczyński, który zszedł z prawego skrzydła i uderzył w długi róg bramki. Niebiesko-czerwoni mogli jeszcze doprowadzić do wyrównania, jednak w ostatnim fragmencie meczu zabrakło szczęścia w ataku. W ostatniej akcji spotkania, szansę na podwyższenie wyniku mieli jeszcze gospodarze. Drogę do bramki rywalom zagrodził jednak młody golkiper Budowlanych – Kacper Gula.

Hutnik Pieńsk – MKS Budowlani Gozdnica 3:2 (2:0)
D. Kotelnicki (10’, 64’), R. Jagiełło (39’) – D. Łuszczyński (60’, 75’)

SKŁAD:
Szymański – Kurzawa, Hawrylak, Klisowski, K. Lenczewski – Kopeć, Sieliło, Pawlak, Łuszczyński, Kleszczyński – Ciepielowski

A także: Gula (GK), Nems, Wątroba, Olszewski, Trześniowski

ZDJĘCIA