Trzeszczące kości w derbach

Trzeszczące kości w derbach

W sobotę (26.08.) Budowlani Gozdnica po męczarniach pokonali na wyjeździe Nysę Przewóz 3:5 (2:3). W derbach nie brakowało emocji i brutalnych starć, po których dwóch graczy MKS-u wylądowało w szpitalu. 

Derby rozpoczęły się fantastycznie dla gości. Budowlani wyszli na prowadzenie już w 2. minucie po golu Łukasza Sobieszkody, który zszedł z lewego skrzydła i oddał celny strzał. Niestety udaną akcję zakończył nie tylko golem, ale i kontuzją kolana, której nabawił się po wejściu jednego z graczy Nysy. Sobieszkoda musiał zejść z boiska, lecz to nie przeszkodziło Budowlanym by w osłabieniu podwyższyć wynik. W 6. minucie dokonał tego Piotr Madeja, a kontuzjowanego Sobieszkodę zastąpił Kamil Nems. Nieco uśpiony prowadzeniem zawodnicy trenera Wojciecha Aksamitowskiego dali się zaskoczyć w 23. minucie, kiedy to Nysa zdołała strzelić bramkę kontaktową autorstwa Tomasza Terleckiego. Kolejny raz serca kibiców i piłkarzy MKS-u zadrżały chwilę później, gdy w powietrznym pojedynku przez Emila Wagę znokautowany został Mateusz Klan, który z impetem runął na murawę. Prawy obrońca MKS-u musiał zejść z boiska i chwilę później razem z kontuzjowanym Łukaszem Sobieszkodą udał się do szpitala z uszkodzeniem barku i obojczyka. To podłamało Budowlanych, którzy stracili kolejnego gola w 31. minucie. Tuż przed przerwą swoją szansę wykorzystał Paweł Pawlak, który swoim "centrostrzałem" z rzutu wolnego ze znacznej odległości zaskoczył niepewnie interweniującego golkipera miejscowych. 

Końcówka dla Budowlanych

Po zmianie stron Nysa ponownie doprowadziła do wyrównania za sprawą bramki Tomasza Terleckiego zdobytej strzałem głową po długim wrzuceniu piłki z autu. MKS nie był jednak dłużny i zaledwie pięć minut później zdołał znów wyjść na prowadzenie. Istotnego gola zdobył Daniel Łuszczyński, który chwilę później ustalił wynik spotkania na 3:5. W ostatnich minutach meczu na boisku zawrzało. Po przepychance z udziałem brazylijskiego pomocnika Renana z boiska wyleciał obrońca Jan Wojtczak, który w rasistowski sposób wypowiedział się o graczu MKS-u, co skrzętnie wyłapał sędzia asystent Albert Pachowicz. Nysa kończyła mecz w osłabieniu, jednak Budowlani nie zdołali już podwyższyć wyniku. 

(pt)

NYSA PRZEWÓZ - MKS BUDOWLANI GOZDNICA 3:5 (2:3)
Tomasz Terlecki (23', 64'), Krzysztof Drzazgowski (31') - Łukasz Sobieszkoda (2'), Piotr Madeja (6'), Paweł Pawlak (37'), Daniel Łuszczyński (69', 73')

SKŁAD 
M. Paszek - Klan (27' Kurzawa), Wadowski [C], Olszewski, Pakulski (76' Michen) - Kleszczyński (65' Henrico), Renan, P. Pawlak (56' Jonatas), Sobieszkoda (7' Nems), P. Madeja - Łuszczyński

ZDJĘCIA

WYNIKI 2. kolejka (26-27.08.):
Sparta Miodnica – Czarni Przybymierz 3:2
Czarni Jelenin – Iskra Małomice 1:2
Łużyczanka Lipinki Łużycie – Piast Lubanice 1:2
Kwisa Trzebów – Orzeł Konin Żagański 5:2
Czarni Drągowina – Granica Żarki Wielki 0:2
Mirostowiczanka Mirostowice – KS Tomaszowo 3:1

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości